Budzi Cię szeleszczenie, skrobanie i inne dziwne dźwięki. Próbujesz włączyć światło, jednak okazuje się to niemożliwe, ponieważ ktoś poprzegryzał kable. Odpalasz latarkę i nagle, ku Twojemu zdziwieniu, odkrywasz, że z kratki wentylacyjnej wysypują się karaluchy. Czy to jakiś koszmar? Nie – tak mógłby wyglądać świat bez dezynsekcji i deratyzacji. Dziś więc